Dzisiaj jestem na kilku kawach z mlekiem, jednej caffee mocha, jednym soku pomidorowym,wodzie i wodzie koksowej! Ja uznaję to za głodówkę, bo niczego nie zjadłam.
Mam nadzieję, że zanotuję tutaj kiedyś idealną głodówkę, ale jak na mnie i tak jest super. Jestem z siebie dumna! Mam nadzieję, że niczego nie schrzanię chociaż do północy.
A z czasem wypracuję idelną głodówkę.
Dzisiaj drugi dzień okresu i oby skończył się jak najszybciej, bo już mam dość.